Każdy ma swoje powody, ja mam swoje 10 powodów (no dobra, 10 z hakiem), dla których 20 czerwca (a jak będzie trzeba to i 4 lipca) oddam głos na Jarosława Kaczyńskiego:
1. Bo ugryzł żubra w d...
2. Jak był premierem, obniżył mi podatki – a gospodarka się rozwijała.
3. Jak był premierem, zwiększył mi ulgi – a gospodarka jak wyżej
4. Za czasów jego rządów bali się łapówkarze i donosiciele oraz ich zaciekli obrońcy. Zwykli ludzie (tacy jak ja) nie mieli powodów.
5. Warto byłoby posłuchać „Wstajesz i wiesz” w TVN24 w następny poranek, czyż nie? Mam nadzieję, że poprowadzi go Wielce Czcigodny red. Kuźniar
6. Idąc tym tropem – warto byłoby popatrzeć, jak witającym się z gąską Komorowskiemu i jego kamaryli nagle gąska ta staje kaczką w gardle.
7. Bo jest to człowiek wykształcony i oczytany, a nie taki, co to bez Wikipedii ani rusz.
8. Bo nie musi się bać, że ktoś wyciągnie stenogram czy wywiad sprzed 5, 10 czy 15 lat i będzie się musiał tłumaczyć czemu wtedy mówił co innego niż teraz.
9. Bo miałem okazję obserwować działalność jego śp. Brata i mam prawo podejrzewać, że tak jak i On, Jarosław Kaczyński nie zawaha się bronić Krzyża przez zakusami eurototalniaków. Cd do p. Komorowskiego – mam poważne wątpliwości, czy by to zrobił. Herbatka u Eminencji niczego nie przesądza
10. Bo p. Zbigniew Hołdys raczył go nazwać „ponurym ch.”, co już samo w sobie jest najlepszą rekomendacją
i...
11. Szefem jego sztabu nie jest Sławomir Nowak
